Pomiń, aby przejść do informacji o produkcie
1 z 10

POTĘŻNI RYŻODAWCY - papierowy rękoczyn BEZ CENZURY

POTĘŻNI RYŻODAWCY - papierowy rękoczyn BEZ CENZURY

Cena regularna 213,70 zł PLN
Cena regularna Cena promocyjna 213,70 zł PLN
W promocji Wyprzedane
Z wliczonymi podatkami. Koszt wysyłki obliczony przy realizacji zakupu.

Jeśli papieru Ci brakuje i naprawdę koniecznie musisz. Proszę. Specjalnie dla Ciebie! Z podpisem Dżonego na osobistą prośbę :)

RĘKOCZYN Potężnych Ryżodawców. Nazwanie tego książką to jak nazwanie mirabelki pysznym owocem.

Jeśli chcesz poznać całą tą urągającą logice epopeję, lepiej będzie sięgnąć po e-booka lub audiobooka. Zwyczajnie jest taniej :)

Jeśli bardzo chcesz wesprzeć wydanie tego dzieła, A jest to dłuuuuuuuuga historia. (do przeczytania o tutaj) Możesz dostać to wyjątkowe „dzieło", gdyż jest to całkowicie ręczna robota. Zrobiona na zwykłej, taniej, domowej drukarce.

Normalne, profesjonalne papierowe wydanie będzie wymagało jeszcze czasu. Dużo czasu. Do tego momentu... pozdrawiam niecierpliwych :D

A tutaj link do youtube'a jak to powstawało:

Choć ten rękoczyn wygląda jak wygląda, jest w pełni funkcjonującym produktem. Można go kupić i normalnie przeczytać.

Prawdziwa historia i solidna porcja naprawdę mocnego humoru!
Bo komedia to tragedia która przytrafia się komuś innemu.

Epicka historia Areczka i wiecznych potyczek z pracodawcami. 508 stron prawdziwych historii, których każdy z nas zapewne niejednokrotnie doświadczył. Zapraszam na wędrówkę po istnych Himalajach patologii. Z samego serca placu budowy. Na komedię, która wywołuje salwy śmiechu do momentu, kiedy uzmysłowimy sobie, że wszystkie te historie miały miejsce naprawdę. I spotykają nas wszystkich. Każdego dnia. Tuż za naszymi oknami.

To, że epickie starcia z tej powieści działy się w januszexach patodeweloperki, wcale nie znaczy, że podobnych akcji brakuje w innych zawodach. Wszyscy pływamy w tym samym błocie i jesteśmy tak samo wyrzynani jak gąbki. Często bez żadnego celu. Bo tak ma być i już. Opowiadanie zawiera niezliczoną ilość iście absurdalnych historii, których nie powstydziłby się nawet ś.p. Stanisław Bareja. Ani wielki wieszcz Bartłomiej Walaszek.

Zapraszam też zapoznać się z kilkoma opiniami od czytelników, którzy do tego stopnia udzielili kredytu zaufania, iż kupili tą powieść przed premierą i jakąkolwiek edycją. I może trudno w to uwierzyć, ale jak dotąd opowiadanie to nie ma ani jednej negatywnej opinii. Może twoja będzie pierwsza?

TU OPINIE :D

Ostrzeżenie. Powieść napisana jest przez budowlańca w języku budowlanym. Zgadza się. Kurew i chujów tutaj nie zabraknie.

Pokaż kompletne dane